Tym razem miała być bransoletka, ale skończyło się na naszyjniku. Nie martwcie się bransoletka też będzie, ale w swoim czasie :)
Naszyjnik jest bardzo oryginalny i pięknie się prezentuje.
Nie był łatwy w wykonaniu, bo skóra jest materiałem który nie łatwo współpracuje igłą :( Podczas pracy miałam po kłute chyba wszytskie palce ;)
Co potrzebujemy:
- kawalki skóry
- igła z nitką
- nożyczki
- koraliki
Jak to zrobiłam:
W pierwszej kolejności wycięłam kawałki skory w 3 rozmiarach, które posłużyły jako płatki kwiatka.
Następnie zszyłam kawałki aby powstal kwiat i dodałam do niego złoty koralik.
Przygotowałam sobie podstawę naszyjnika również ze skóry i małych złotych obręczy.
Kwiatki przyszylam do podstawy.
Gotowe :)
Jest piękny !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny! :)