23 grudnia 2014

Wieniec z siana

Miało nie być posta o wieńcu, bo Ci co mnie znają widzieli na fb zdjęcie wieńca w tamtym roku. 




Jednak te co zrobiłam w tym roku - według mnie - są przepiękne :) 

Oto moje dzieło:



Na stół








Na drzwi


Choinka







Serce













Jak to zrobiłam:

Cały proces był czasochłonny dlatego w skrócie postaram się go zrozumiale opisać. W razie pytań piszcie :) 


Co potrzebujemy:
  • siano
  • drut
  • sznurek
  • nożyczki
  • kombinerki
  • gałęzie (na szkielet)
  • igła nitka (do przyszycia małych ozdób)
  • ozdoby: kto co woli - ja użyłam dzikiej róży, bukszpanu, jemioły, pomarańczy, szyszki, orzechy, żołędzie, laski cynamonu, anyż, sztuczne kwiaty, ozdoby z filcu, wstążka



  1. W pierwszej kolejności musimy zrobić szkielet wieńca. Ja to zrobiłam z gałęzi. Już jakiś czas temu zerwałam gałęzie i uformowałam je w okręgi. Gałązki wyschły i stały się świetna podstawą do wieńca. Jak nie masz tak przygotowanego szkieletu to można użyć świeżych gałęzi. Na zdjęciu powyżej widać 3 przygotowane szkielety :) 
  2. Cały szkielet owinęłam sianem. Siano przymocowałam do gałęzi sznurkiem. Nie musi być to zrobione idealnie. Mój wieniec w tym etapie nie trzymał się kupy i bałam się że nic z tego nie wyjdzie. Nie wyglądał atrakcyjnie :P 
  3. Uformowałam wieniec, obcinając wystające siano.
  4. Zaczęłam wstępne dekorowanie. Na wieńcu układałam bukszpan, jemiołę i dziką róże i co (mniej więcej) 5 cm mocowałam mocno drutem, którego wiązałam za pomocą kombinerek. 
  5. Po dłuższym czasie powstały wieńce które jeszcze wymagały dopracowania.
  6. Wykończyłam wieńce dekorując je pomarańcza, anyżem, cynamonem, ozdobami z filcu, wycielam ze skórki pomarańczy płatki i wyszły piękne tulipany :) Ozdoby przyczepiłam nitka, sznurkiem lub drutem. Ważne jest aby każda ozdoba mocno się trzymała.
  7. Gotowe!





    :)


 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny! :)